Czy możliwy jest dodatni bilans energetyczny domu?
Okazuje się że tak. Oznacza to, że dom jest w stanie wyprodukować sam energię potrzebną do jego eksploatacji bądź nawet jej nadwyżkę w stosunku do faktycznego zapotrzebowania. Zerowa jest też emisja dwutlenku węgla. Aby zapewnić bez kosztową energię, jej źródło musi być odnawialne.
Dostęp do odnawialnych źródeł energii i sposobów ich pozyskiwania ma dziś każdy. Mało tego, rynek ten jest dość mocno dofinansowywany zarówno ze środków unijnych jak i krajowych. Jednorazowa inwestycja pozwala na swobodny dostęp do „paliwa” potrzebnego w codziennej egzystencji. A koszty takiej inwestycji dziś są porównywalne z tradycyjnymi rozwiązaniami instalacyjnymi w związku ze sporą konkurencją na tym rynku i licznymi dotacjami.
Przemyślany od samego początku?
Dom zero energetyczny nie musi być budynkiem pasywnym. Dziś wystandaryzowane rozwiązania w budownictwie są energooszczędne i nie tak kosztowne jak rozwiązania dla budownictwa pasywnego, a to wystarczy aby dom produkował dla siebie energię potrzebną do jego zasilania. Ponadto dyrektywa unijna, zwana EPBD (ang. the Energy Performance of Buildings Directive) zobowiązuje państwa członkowskie, by wszystkie budynki wybudowane po 30 grudnia 2020 r. były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii.
Warto zastanowić się już na etapie samego projektu i usytuowania budynku na działce nad optymalnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Takie podejście pozwala maksymalnie wykorzystać sprzyjające warunki takie jak światło i ciepło z promieni słonecznych jak i zniwelować i odpowiednio wykorzystać te negatywne np. chłód ziemi czy wiatry.
Budując dom jednorodzinny, musimy wykorzystać do budowy odpowiednie materiały. Jest to dziś niezbędne aby spełnić coraz bardziej restrykcyjne warunki techniczne.
Wszystko trzeba policzyć
Wybierając materiały na ściany zewnętrzne, warto zapoznać się z jego współczynnikiem lambda. Im niższy współczynnik zastosowanego materiału, tym łatwiej będzie spełnić warunki techniczne, jakim muszą odpowiadać budynki. λ – współczynnik przewodzenia ciepła, wyrażany w W/mK.
Następnym, nie mniej ważnym parametrem jest współczynnik przenikania ciepła, jest to parametr używany do określenia izolacji termicznej budynku. Odpowiednia izolacja pozwoli na minimalną możliwą ilość energii konieczną do wprowadzenia, a co za tym idzie mniejsze nakłady inwestycyjne na odnawialne źródło energii. Współczynnik ten wyrażany jest symbolem U.
W dużym uproszczeniu współczynnik przenikania ciepła określa nam, ile energii grzewczej jest w stanie przedostać się przez przegrodę. Im niższa wartość współczynnika U, tym mniejsze straty ciepła występują w budynku.
Wystarczy skorzystać z prostego wzoru: U = d/R1
przy czym: d – oznacza grubość ściany wyrażana metrach, R1 – oznacza całkowity opór cieplny przegrody.
Aby obliczyć opór cieplny natomiast, stosujemy wzór: R = d/λ
przy czym: R – opór cieplny, d – grubość ściany wyrażana w metrach λ – współczynnik przewodzenia ciepła, wyrażany w W/mK.
Współczynnik przenikania ciepła ma ogromne znaczenie przy wyborze materiału podstawowego budulca stropów, dachów, ścian zewnętrznych, metody i materiału ocieplenia budynku oraz przy wyborze odpowiednich okien.
Gotowy projekt budowlany zawiera świadectwo charakterystyki energetycznej, która ostatecznie określa ilość koniecznej do wprowadzenia energii na podstawie odpowiednich współczynników oraz przy zastosowanych rozwiązaniach technicznych w całym budynku.
Charakterystyka energetyczna określa wartości następujących parametrów:
Energia użytkowa – EUco (to energia, którą zużywamy do ogrzania naszego domu. Najprościej mówiąc, jest to ilość ciepła, która z systemu grzewczego budynku trafia do poszczególnych pomieszczeń, skąd pod postacią strat ciepła (przez przenikanie i na drodze wentylacji) trafia do otoczenia. )
Energia końcowa – EK (określa zużycie energii netto, dzięki temu wskaźnikowi wyliczymy koszty poboru energii)
Energia pierwotna – EP (określa zużycie energii brutto, włącznie ze stratami na etapie produkcji i przesyłu energii)
Z punktu widzenia użytkownika najważniejszym parametrem jest energia użytkowa. Im niższa jej wartość, tym dom bardziej energooszczędny. Budynki pasywne – wskaźnik EUco < niż 15 Kwh/m²rok. Budynki niskoenergetyczne – wskaźnik EUco < 30 Kwh/m²rok. Budynki energooszczędne – wskaźnik EUco < 70 KWh/m²rok.
Jaki więc system grzewczy?
Jedynym systemem grzewczym, który może dziś być bez kosztowym dla użytkownika w eksploatacji jest ogrzewanie elektryczne. Powodem jest możliwość wyprodukowania energii elektrycznej we własnym zakresie jako Prosument bez zbędnych formalności. Pozwala na to ustawa z lipca 2016 roku. Energię, którą wyprodukujemy latem z własnej elektrowni słonecznej, a nie wykorzystamy na bieżąco, możemy przechować w sieci i wykorzystać wtedy, kiedy mamy większe zapotrzebowanie. Do 10 KW w stosunku 1-0,8 powyżej 10KW 1-0,7.
W dzisiejszych warunkach rynku budownictwa trzeba inaczej spojrzeć na ogrzewanie elektryczne, nawet przy założeniu że nie mamy darmowej energii. Oto kilka faktów:
Tego że jest to najwygodniejsza forma ogrzewania udowadniać nie trzeba. Brak komina, kotłowni, pieca i instalacji hydraulicznej -grzewczej to koszty, których tez nie trzeba ponosić w takim przypadku. Ze względu na zastosowane energooszczędne materiały budowlane, ilość energii potrzebnej do ogrzewania jest zminimalizowana bez względu na paliwo. Sprawność elektrycznego systemu grzewczego wynosi prawie 100% (folie grzewcze z nano-włókna węglowego) sprawia to, że koszty eksploatacji są porównywalne z innymi np. ogrzewaniem gazowym. Tylko że gazu ziemnego nie wytworzymy sami a energię elektryczną -tak.
Ile to kosztuje?
Każdy kto decyduje się na budowę domu starannie kalkuluje koszty jakie są konieczne do poniesienia. Dobrze opracowany kosztorys to podstawa każdej udanej inwestycji. Niestety często w obliczu tzw. nie przewidzianych wydatków zaciskamy pasa i zaczynamy rezygnować z poszczególnych elementów. Bardzo trudno wtedy zachować zdrowy rozsądek. Często okazuje się, że pod wpływem impulsu, chwilowego braku środków wybieramy rozwiązania, które później kosztują nas dużo zdrowia i pieniędzy. Dobra inwestycja procentuje i tak jest również w przypadku budowy. Na szczęście dziś nie potrzeba wielkich wyrzeczeń aby zainwestować w dom zero energetyczny. Koszty tych rozwiązań są współmierne, a nawet mogą być niższe do tych stosowanych powszechnie
Szacunkowe koszty inwestycyjne dla domu o powierzchni 120 m2 -dom zero energetyczny (ceny brutto)
Charakterystyka energetyczna budynku | Eu 50KWh/m2 |
Rodzina 3 osobowa | przyjęto wartość zużycia energii na agd, rtv ok 2500 kwh/rok |
Instalacja grzewcza 13 000 PLN brutto (folie grzewcze -zarządzanie strefami grzewczymi z poziomu aplikacji) | 15000 PLN |
Instalacja fotowoltaiczna 9,9KW | 41000 PLN |
Koszty inwestycji | 56000 PLN |
Dotacja na instalację fotowoltaiczną |
-5000 PLN |
SUMA | 51000 PLN |
Można też skorzystać z regionalnych-lokalnych dotacji na ekologiczne systemy grzewcze w związku z walką ze smogiem, takie dofinansowania mogą łączyć się z dotacjami z NFOŚiGW, oraz ulgi termomodernizacyjnej wówczas koszty inwestycji mogą być jeszcze mniejsze.
Według powyższego przykładu Bilans energetyczny budynku jest bliski zeru. Uwzględniono nadwyżkę PV na poczet magazynu ZE. Pozostają opłaty stałe za energię elektryczną.
Nakład inwestycyjny przy porównaniu z ogrzewaniem gazowym jest podobny ( przyłącze gazu, instalacja- osprzęt, piec, komin, kotłownia). Pozostają dodatkowo rachunki za gaz.
Wynika z tego, że rozwiązanie to jest nie tylko realne ale i po prostu opłacalne pod każdym względem.
Czytaj więcej: